Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku.

 Listopad skłania do zadumy, otula płaszczem melancholii, ucieka w refleksje. Na długi wieczór wzięłam książkę autorki o której wiedziałam że fajnie pisze, lekko, bez zadęcia. Przeplata w swoich powieściach kryminał z nutką czarnego humoru, przyprawiając miłosną nutką z historiami które łapią za serce. Nie zdawałam sobie sprawy z czym będę sie mierzyła, patrząc na okładkę i tytuł wyobraziłam sobie raczej miękką opowieść o łagodnych obyczajach. Nie czytając skrótu o czym jest książka zaczęłam ją czytać w ciemno, zatapiając się w emocjach, czując napięcie i nieodparte wrażenie smutku, a jednak jakieś iskierki nadziei. Bo ta umiera ostatnia. 


; Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku ;
Natasza Socha
Wydawnictwo: Zwierciadło
Literatura: piękna.

Swoje życie doceniamy kiedy coś utracimy, nie na próżno mówi sie że miliarderem jest osoba która jest zdrowa, słowa nabierają znaczenia nawet kiedy wypowiada się złożone obietnice w które wierzymy jak w świętą inkwizycję, rytuał który ma nas strzec od wszelakich złych poczynań, a może to sprawdzian naszych możliwości, czy faktycznie jesteśmy w stanie dotrzymać danego słowa: będę z tobą w zdrowiu i w chorobie. 
Małgorzacie Udar męża spadł jak grom z jasnego nieba, na takie fatum nikt nie jest przygotowany, trzeba nauczyć sie inaczej żyć, funkcjonować, nawet udawać tę normalność dla siebie i dzieci. Bezradność wobec siły fizycznej, bezbronność wobec własnych ułomności doprowadza do zakładu opiekuńczo - leczniczego gdzie Marek miał całodobową opiekę i rehabilitacje. 
Adam zamarł na wieść o raku piersi swojej żony, wspierający, z pozytywnym nastawieniem pomagał Ani przechodzić najgorsze chwile ale kiedy jej organizm był na skraju wyczerpania oddał ją do tego samego zakładu co Małgosia męża. Tam sie poznają i zaczynają zacieśniać więzi nawet nie zdając sobie sprawy. Wymyślają własne rytuały po to by nie utonąć z marazmu, niechęci, zmęczenia, złości, gniewu, bezradności wobec ciągłych nawracających pytań ; dlaczego to on - ona musiała zachorować ; od ciągłych pretensji rzucanych wobec siebie i najbliższych którzy nigdy nie zadali pytania ; a jak ty sie czujesz ? ;. Łapali sie wszelkich sposobów by sami nie utonęli, by pamiętali dobre chwile i je celebrowali, by pamiętali o sobie że są też mimo wszystko ważni w tych kroplach morzu potrzeb. Kiedy ma się wrażenie że wszystko sie wali, pali, łamie, że nie ma nadziei, jest wiara i wiele więcej.

Powieść trudna, smutna, osobista która pokazuje dwoje obcych sobie ludzi których łączy choroba małżonków. W tej bitwie nikt nie wygrywa, ale bitwa trwa jak heroiczna walka o lepsze jutro dla tego co walczy o życie i tych co walczą o siebie. Pokazany świat odarty z wszelkich złudzeń, niosący nadzieję i wiarę jaką sie pokłada w myśli, słowa i uczynki. Powieść która nakrapiana jest emocjami, samotnością, brakiem wsparcia, ratunkiem są wywoływanie dobrych wspomnień, rytuałów, wspólne wpadanie na super pomysły które sprawiają radość w tych trudnych chwilach. Polecam.

Komentarze