Lubicie powiesci melancholijne, przyrodnicze, takie w które wplecione są wspomnienia, gdzie narracja niesie za sobą tęsknotę, strach, lęk, ale i oczekiwania, zmierzenie się z trudami jakim jest choroba najbliższych osób, kiedy zdajemy sobie sprawę ile znaczą te osoby i co po sobie pozostawią. Mnie urzekła głębia tekstu, powolne wchodzenie w kobiecy punkt widzenia, w którym poznaję główną bohaterkę, jej decyzję, rozterki, wycofanie. Ale pomimo iż wydaje się jako osoba krucha, słaba, miałka, wznosi się dzięki swojej miłości ponad te lęki, wspina się na szczyty swoich nie doskonałości, odkrywa w sobie pokłady siły, to co wydaje się nierealne, stawia ją przed wyborami, jakby ten most łączył rachunek sumienia.
; Dzika cisza ;
Raynor Winn
Wydawnictwo: Marginesy
Literatura: Piękna
Drzewa są ziemskimi wysiłkami, aby porozmawiać ze słuchającym niebem. Rabindranath Tagore
W powieści poznajemy Rayner i Motha którzy mierzą się z eksmisją mieszkania, wyruszają ponad tysiąckilometrową wędrówkę by osiąść na tyłach kaplicy, by na nowo zacząć żyć. Rzeczywistość jednak nie okazuje się łaskawa, Moth otrzymuje diagnozę nieuleczalnej choroby, matka kobiety doznaje udaru. Mierzenie się z codziennymi trudami, decyzjami, wskazują na wiele rzeczy z których musi zrezygnować, pogodzić się, stawić czoła. Staje się odpowiedzialna za dwoje sobie bliskich osób które rzucają cień na wspomnienia, przywołując obrazy przyrody, relacji, więzi, kochając przyrodę, rozumiejąc ją porzucają piesze wędrówki na rzecz bycia razem w chwilach świadomego pożegnania.
Książka zasmuca, nostalgiczna, magiczna, napisana w kobiecym stylu, odnosi się do miłości i wszelkiego oddania, połączenia dusz i ciał, złączona naturą, przyrodą, szlakami, opisami które ubarwiały fabułę tak bardzo że czuło się wiatr na klifach, gdzie wchodziło się głęboko w relacje dwojga ludzi których połączyły nie tylko wędrówki, ale trudne sytuacje które spajały ich związek. Choroba matki i męża spowodowała że musiała się przewartościować, zobaczyła czym jest ulotność chwil, momentów, docenić wartości, powziąć decyzje, trudne, przykre jak pogodzenie się z nieuchronnym.
Życie to jak lot ptaka nad gniazdem, to chwilowy trzepot motyla, nieuchwytna szansa by złapać promień słońca, to iskierka sekundy która na końcu przemija.
; Dzika cisza ; to poruszająca struny duszy opowieść o przemijaniu, tych chwil których często się nie docenia, omijamy je, nie zauważamy, ważymy nasze decyzje na szali ; wóz, albo przewóz ; czy są one zgodne z naszymi przekonaniami, zasadami, ideologią? Wszystko sprowadza się do miłości osób najbliższych, ale do uczuć, zmysłów, piękna które opiewa sztuka pisania, czytania, patrzenia, słuchania, odbierania bodźców. Miłość zwycięża, godzi, wypełnia pustkę w sercu, kiedy jej braknie, co pozostaje?
Komentarze
Prześlij komentarz