Alka Rogozińskiego poznałam czytając powieść ; Kto zabił Kopciuszka ;. Nie powiem że ta komedia kryminalna nie wywarła na piorunującego wrażenia, humorem, dowcipem, ciętą ripostą, ale nade wszystkim barwnymi postaciami. Zazwyczaj tego typu gatunek literacki był mi dalece obcy, nie lubiłam mieszać komedii z kryminałem, uważałam że łączenie tych dwóch literatur do siebie odbiega od normy, miesza się gatunkowo. Widocznie moje mylne pojęcie polegało na tym, że nie poznałam autora. A sam autor dla mnie stał się pięknym kolorowym ptakiem ( w pozytywnym znaczeniu tego słowa), artystą o pięknej duszy po wpisach humorystycznych, po aforyzmach umieszczanych na socjal mediach, potrafi poprawić nastrój, dać tym samym do myślenia. Budowanie fabuły, miejsc, okoliczności, bohaterów, ofiar czy mordercy stanowi nie lada wyzwanie, napięcie, emocje, wątki które się rozbiegają by na końcu połączyć rozbieżność zdarzeń, fikcja która może być prawdą włączając zbiegi okoliczności. A seria z Różą Krull jest niesamowicie i śmieszna, wartka, ciekawa i inspirująca by móc sięgnąć po kolejną część, ahoj przygodo!

; Do trzech razy śmierć ; Cz.1 Seria z Różą Krull
Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia
Literatura: komedia kryminalna
; ( … ) - Dickens i Orwell nie mieli matury, a przeszli do historii jako wielcy pisarze, więc głowa do góry - pocieszyła go Róża. ;
Róża Krull, pisarka komedii kryminalnych zostaje zaproszona na zjazd pisarzy przez królową bestselerów Kiki Lunę. Jednak autorka zostaje otruta, na miejscu zbrodni zastają czarną różę, co każe sugerować że morderca wciela się w postać pewnej fabuły o której pisała Róża w swojej książce. Wszczęte śledztwo nakazuje pozostanie na miejscu zbrodni i wykluczeniu osoby która mogła dokonać haniebnego czynu. Komu zależało by z powierzchni ziemi zniknęła autorka której nikt nie lubił, kto życzył jej śmierci, na kogo padną oskarżenia. Róża w raz z poznanym młodym kelnerem postanawiają wszcząć własne śledztwo, dochodzi do intryg, prześmiesznych sytuacji ( boki idzie zrywać ), a także trzy blogerki. Czy ci amatorzy - detektywi okażą się skuteczniejsi od policji?
Stworzona przez autora postać bohaterki jest barwna, inspirująca, ciekawa, roztrzepana, rozkojarzona, ale w momentach kiedy sytuacja tego wymaga staje na wysokości zadania, a raczej przypadek powoduje że pojawia się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze. Zabawna, pełna humoru, uszczypliwa, posiadająca niesamowity sarkastyczno - ironiczne poczucie utrzymujące tempo, dialogi które powalają na kolana czytelnika, ale oprócz fabuły umiejscowionej w dworku pod Krakowem, opisy są proste, rzetelne, ciekawe, jak tocząca się wartka akcja która wciąga, daje do myślenia, tropy, dochodzenie, brak zaufania, sam Pepe jest osobą która sprawia wrażenie jakby miał piecze nad bohaterką, jednak ja tu widzę pewne zbieżności nazwisk także po piórze, dobre strony, pozytywne które bawią a nie lukrują całą scenerię zdarzeń, dają odpocząć po spazmatycznych wybuchach śmiechu. Powieść jest godna spraw Herculesa Poirota z domieszką dobrze skrojonej komedii, ja gwarantuję Wam mieszankę wybuchową! Polecam
Komentarze
Prześlij komentarz