Podsumowanie września.


 Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.







Kończy się wrzesień. Nastała jesień, wieczory stają się dłuższe, siedząc w wygodnym fotelu, sącząc białe wino, bo dlaczego by nie, wpadam w refleksję jak ten czas gna, jak się toczy swoim biegiem, zbyt wolno w tygodniu kiedy mam do pokonania czasem niezmierzoną drogę na szczyt Mount Everest, zdobywając cele pragnę dobiec do weekendu obronną ręką, nogą, usiąść i odsapnąć, odłożyć kolejne ważne terminy, zdążyć z wieloma rzeczami, a póki co zasiąść na laurach przy poświacie refleksji światła i zatopić się w książce, w kolejnej i następnej...być bohaterem powieści, poznawać nowe kultury, tradycje, przywary, gnać za sensacją, tłuc się z mordercami, czy wpaść w fantastykę która przykuje mnie do fotela na jeden lub dwa wieczory. Tak, lubię jesień, taką szarówkę, gdzie za oknem latarnie świecą, a koty chowają się po zakamarkach, deszcz cichutko siąpi, a w domu cisza, spokój, moje myśli i tekst książki. Kot pochrapuje w nogach, syn układa klocki lego, a mąż też czyta i to jest ta nasza stagnacja. To małe nasze szczęście, ciepło naszego ogniska otula nasze bezpieczną przystań. 
W tym miesiącu kiedy można już powoli zatapiać się w to ciepło polecam książki które zostaną na długo w mej pamięci:
; Czas umierania ; 
Patryk Bogusz
Wydawnictwo: Planeta Czytelnika
Na zlecenie dla recenzji.
; Delirium. cz1. Krwiopijca ;
Wydawnictwo: Planeta Czytelnika
Na zlecenie dla recenzji.
; Czas zamknięty ; oraz ; Pokonani ;
Hanna Cygler
Wydawnictwo: Rebis
; Samosiejki ;
Dominika Słowik 
Wydawnictwo: Literackie
; Ze złości ;
Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Muza
; Drań; 
Katarzyna Michalak
;Tease. Ja jej nie zabiłam;
Amanda Maciel
Wydawnictwo: Muza

Polecam serdecznie.


Komentarze