Stalker.

 Ale pozory przecież mylą, a człowiek to istota, która sztukę kamuflażu ma opanowaną do perfekcji...

                        - Katarzyna Misiołek

Stefan Weisbrodt w swoim thrillerze psychologicznym ; Stalker ; zabiera czytelnika na plan filmowy, gdzie poznacie Maję Kanie która na scenie gra  doktor Teresę w serialu ; Oddział dziecięcy ;. Można uznać że szczęście w życiu jej dopisało, jako nastolatka wygrała konkurs Miss Nastolatek Ziemi Warmińskiej, samotnie wychowująca syna, stara się być odpowiedzialna, przyjęła rolę statysty, a potem to już poleciało. W swoim życiu zdobyła sławę, pieniądze, prestiż, lecz jej uczucia były przeważnie źle lokowane, Gabriel rockowy muzyk, niespełniony w swym fachu, kombinator, zadłużony, wmieszany w gwałt na nieletniej, postanowił uknuć plan. Intryga polegała na tym że miał zwabić Maję do studia nagrań by mu pomogła wydać płytę. Sama jej wizytówka była oczekiwaniem, że producent się ulituje i puści jego płytę z doskoku, wypłacając mu zaliczkę na którą zresztą bardzo liczył. Jednak na drodze kobiety staje mężczyzna, który jest kierowcą firmy której obowiązek to usługiwanie w dowózce aktorom na plan filmowy. Ten powściągliwy, nieco skromny, acz chowający się za zasłoną nieśmiałości facet, zbliża się do Mai bardzo powoli acz nieoczekiwanie, próbuje ją do siebie zwabić, niby przypadkiem opiekuje się synem, kiedy ona jest zajęta, niby jest w pobliżu, ale jego cel jest inny. Tymczasem powstaje program puszczony na żywo, gdzie aktorka wciela się w serialową Teresę, gdzie odpowiada na zadane pytania fanów. Jednym z nich był głos mężczyzny który twierdzi że ona jako pani doktor, znajduje się w toksycznym związku i on sprawę załatwi. Kiedy zostaje zamordowany kolega z planu, tempo akcji przybiera na sile, sprawą zajęła się policjantka Gośka która usiłuje dorwać sprawcę. Po nitce do kłębka dowiadujemy się wielu szczegółów odnośnie tego, kim jest stalker, lobbujący Maję, obsesyjnie stawiając siebie na miejscu jej wybranka, kiedy ta poznaję Maksa, on nie próżnuje. Kto jest odpowiedzialny za całą masakrę, czy Mai coś grozi, kim okaże się psychopata, jak łatwo można się pomylić w ocenie drugiego człowieka. a może to już choroba?

Autor fabułę poprowadził bardzo skrupulatnie, nie wrzucił mnie na bulgoczące bagno, zasnutej mgłą, nie wymusił na mnie emocji, powoli dozował napięcie, pozwalał na zrozumienie i poznanie każdej z osób która brała udział w zdarzeniach. Grom nastąpił po fakcje zabójstwa, gdzie wszystko zaczęło się toczyć brawurowo, co było fajne, że wszystkie drogi, ścieżki, karty wskazywały na osobę na którą postawiłam największy krzyżyk, ciesząc się że udało mi się rozszyfrować zagadkę - kim jest stalker! jakże się pozytywnie ucieszyłam, kiedy ową postacią była najmniej spodziewana, niby działająca z ukrycia, cicha jak myszka, a jednak obsadzona w znaczącej roli. Zwrot akcji był ciekawy, uważam że ta książka była dobra jako kryminał, mocna i dosadna, ale brakowało mi tutaj wgłębienia się w psychologię i brakło magii thrillera, tej tajemnicy, mroku, lekkiego lęku, to co sprawia że powieść staje na granicy grozy, manipulacji. Czy posiadała moc przekazu, czy była w nim zawarta puenta? Nie abstrahując książka dobra na każdą okazję, po to by zobaczyć działania stalkera, dlaczego i czym się kierują takie osoby, czego w życiu im brakuje że muszą się utożsamiać z kimś innym, tak bardzo pragnąc obecności że każda wzmianka to podniecenie najwyższych szczytów, choroba, ucieczka od rutyny, obsesja, miłość do grobowej deski. Sami się przekonajcie. 

Wydawnictwo: Filia.

Komentarze