5 sekund do IO. Rebeliantka. Cz.2

 ; Są dwa rodzaje ludzi - Ci, którzy żyją, próbując budować przyszłość i ci, którzy spędzają życie, próbując odbudować przeszłość ;

                                                                                            - Max Payne

Druga część ; 5 sekund do IO. Rebeliantka ; Małgorzaty Wardy, jest mocną konstrukcją wnikającą w świat gry która zyskała popularność na całym świecie, jeśli uważałam że w pierwszej części otrzymałam dozę emocji i mega napięcia, że książka trzymała moje nerwy na wodzy, tutaj miałam paletę uczuć, od złości, po wszelkie miłosne uniesienia, z wszelką wirtualną rzeczywistością w którą nie raz zdarza nam się uciec, po to by poczuć inny wymiar, odnaleźć się w iluzji i zapragnąć bycia innym, lepszym, doskonalszym, inteligentniejszym w tym świecie magii. Złudna namacalność pozwoliła otworzyć zmysły na wszelkie poczucie smaku, zapachu, nacieszyć oczy, nadziwić się, wsłuchać w pragnienia jakie niosą doznania, to szczęście i piękno, kryje drugie dno, mroczne, skrywa tajemnice, strach, wywołuje lęk, ból, gra którą toczą gracze stanowi przetrwanie, nie dla kolejnego poziomu, ale dla pozyskania kontraktu z firmą która suwerennie dysponuje dużymi pieniędzmi. A tam gdzie one stanowią priorytet, nie ma skrupułów. 

Kiedy Mika spotyka w realnym świecie Janka, tego który ją ratował na Planecie IO, z którym lubiła przebywać, poznawać i chłonąć jego Avatara jak gąbkę, będąc świadoma tego że jej uczucia nie są ulotne w stosunku do chłopaka, w rzeczywistym świecie okazał się ; szarą myszką; daleki od ideału, trochę niechlujny, czasem pogardliwy. Im bardziej z nim przebywała, tym bardziej przekonywała się co do nie go, wiedząc że pracując dla policji łamie wszelką lojalność wobec nie go. Kiedy znajduje przypadkiem fiszkę z nazwą broni z której to Sebastian strzelał w szkole, coś w niej pęka, łamie się, odchodzi od nie go, kontaktując się z Czaplińskim który daje jej kolejną szansę na konfrontacje z grą i jej uczestnikami. Tym razem dziewczyna podpisuje kontrakt na duże pieniądze, wchodzi do świata najnowszej gry ; Tytan ; gdzie udoskonalona wersja poprzedniej, jest bardziej niebezpieczna, bogatsza o grafikę i drapieżniki. Jej misja miała polegać na byciu Opiekunką, której celem miało być niedopuszczenie istot pozaziemskich na statek kosmiczny, gdyż ci byli zainfekowani bakterią która mogła spowodować upadek cywilizacji na Ziemi. Broń którą mieli się posługiwać była stworzona już nie na miarę potrzeb gracza, ale stanowiła prototyp najnowszego modelu który powodował niesamowity ból nawet po odłączeniu od gry. Czy ta gra była bezpieczna dla dzieci? Powstał protest pomiędzy dwiema wielkimi firmami gier komputerowych, gdzie jedni byli przeciwko płynącym zagrożeniom ze świata wirtualnego, natomiast założyciel Work a Dream był zdania że uczestnicy gry bawią się w najlepsze. Zaistniał pomysł zorganizowania w Alpach konferencji by wszystkim wytłumaczyć czym jest synchroniczna gra najnowszej technologii. Mika otrzymuje wiele wskazówek odnośnie przeprowadzonej misji, dowiaduje się od towarzyszy dlaczego nie ma wśród nich tych z którymi wcześniej się zaprzyjaźniła. Kiedy wraca do Polski kontaktuje się z Jankiem, po drodze jest świadkiem nieuniknionego ataku hejterskiego na chłopaka. Każdy obarcza go winą za współudział w strzelaninie jaka była wynikiem prawdopodobnie zemsty w szkole, Janek tłumaczy ten atak tłumacząc że nie miał nic wspólnego z kupnem broni, tym bardziej z jej otrzymaniem. Lecz kiedy sytuacja gęstnieje ich drogi po raz kolejny się rozchodzą, a Mika bierze sprawy w swoje ręce, chcąc pomóc w prowadzonym śledztwie i oczyścić nałożone zarzuty na Janka. Co zwycięży, chęć posiadania dużej gotówki z kontraktu, usamodzielnienie się, nowa ścieżka życia, czy prawda która skrywa drugie dno. Co grozi Mice w świcie wirtualnym, czy jest ktoś kto nie jest odpowiedzialny za masakrę w szkole, czy faktycznie Janek był przyczyną całej sytuacji. I najważniejsze pytanie: ich miłość ma szansę na przetrwanie?

Niewyobrażalny obraz cyberprzestrzeni, gry która wpływa na psychikę gracza, manipuluje procesami układu nerwowego, budzi niepochamowaną rządzę zdobywania punktów, kontrowersyjna, agresywna, uzależniajaca, gracz czuje całym sobą otaczające go zagrożenie, obawę o własne wirualne życie, utratę Avatara, kombinuje jak zakupić dodatki które pozwalają przetrwać w brutalnym swiecie i środowisku, jednocześnie budząca zachwyt, mieniąca się fluosencją, wprawiająca w podziw, zapierająca dech w piersiach, barwna, gładka, miekka i puszysta struktuka z której gracz nie chcę wyjśc, pragnie dla siebie takiego świata, jednocześnie wyniszczającego organizm, a z drugiej strony powodującą iluzję bezpieczeństwa, tutaj nie ma czasu na słabość, na chwile zastanowienia, każda decyzja jest na wagę złota, tym bardziej że kontrakty z firmy opiewają na wielkie sumy. Czy istnieje granica pomiędzy zdrowym rozsądkiem a zabawą? Czy gracz tylko jest uczestnikiem niesamowitych przeżyć jaką oferuje najnowsza technologia, czy to już nauka która ma za zadanie wyzwalać agresję, nie zdrową adrenalinę, rywalizację, zawiść, zazdrość, wywołać pokłady najgorszych doznań i czynników jakie wywołuje śmierć i uśmiercanie? Ukazany obraz gry, to nie tylko czasochłonna gonitwa za istotami pozaziemskimi, zdobywanie punków, zdobywanie dodatków, ale handel, rozmowy jakie nie można ustalić za pomocą najlepszych policyjnych informatyków do ustalenia co można kupić, co sprzedać, tutaj wszystko jest skrzętnie ukryte, chronione, a każda wymiana odbywa się jakby legalnie. Powieść w której można zobaczyć niebezpieczeństwa płynące z internetu, kim staje się człowiek w momencie zagrożenia, kiedy opinia innych bierze górę, ten sam człowiek staje się ofiarą, jak łatwo go pogrążyć, obrzucić obelgami, zarzucić najgorszymi zarzutami, wyrzucić ze społeczeństwa, staje się celem, króliczkiem, zaszczuty, opuszczony, błądzi próbując się ratować.  Książka pokazuje brutalną prawdę stron które nie są w żaden sposób chronione, łamiąc wszelkie prawa człowiek stacza się na skraj uzależnień, nie mogąc oderwać się od gry - przenika w nią, ucieka od realnego świata, obowiązków, zaniedbuje siebie i otoczenie, gubi rytm dnia, ucieka od samotności, a chęć zdobycia dużych pieniędzy jest motywująca, bo każdy przecież ma pragnienia i marzenia. Tutaj tłem są postacie które są osobami borykającymi się z różnymi problemami, ośrodek opiekuńczy, brak akceptacji, empatii, do tego opinia która kładzie się na psychice bohaterów. Ta książka ukazuje problem z jaką mierzą się młodzież, szkoła, rodzice, dorośli, jak cienka jest granica pomiędzy realnym światem a tym wyidealizowanym, czyżbyśmy pragnęli tak bardzo być sztucznie inteligentni? 

Pięknie zobrazowana powieść która przenosi w świat wirtualnej przestrzeni, wartka akcja która jest daleka od nudy, lekka i płynna narracja pozwalająca zobaczyć świat widziany oczami bohaterki, wejść w jej buty i przemierzyć księżyc Tytana, poczuć wszelkimi zmysłami otoczenie, być pod wrażeniem przyrody, dać się ponieść emocji, poczuć napięcie, wywołane gęsią skórką. Literatura młodzieżowa ale z mocnym przesłaniem, z uwagą przyglądałam się wszelkiej nie mocy policjantów, śledztwu, tego jak trudno uzyskać pewne odpowiedzi, ślady, jak łatwo jest pozyskać zakazany owoc, bo przecież nie od dziś wiadomo, najciemniej pod latarnią. Mnie te dwie części urzekły, uważam że każdy rodzic powinien przeczytać tę książkę by zwrócić uwagę, gdzie i jak jego dziecko spędza wolny czas. Polecam.

Wydawnicto: Media Rodzina.


Komentarze