Skrawki przeszłości. Muślinowa saga 1928 - 1939.

 Odwaga dodaje nam takich szerokich skrzydeł, że nie mieścimy się z nimi  w futrynie - zażartowała, a chłopak parsknął śmiechem - Dlatego nigdy ich nie rozkładamy...

Lubicie sagi? doszukujecie się w swojej rodzinie przeszłości, odkrywacie drzewo genealogiczne prababek, dziadków, losów ich dzieci, niekiedy są to niebywałe historie, które aż przywołują wypieki na twarzy. Niekiedy opowieści są zaskoczeniem, nowym i nieznanym obliczem tego co skrywają zagrzebane w zapomnieniu wspomnienia osób które żyły, a ich powołanie niosło przesłanie nowym pokoleniom. Taka właśnie jest saga o rodzinie Wilamowskich i nie byłoby tutaj wiele zaskoczenia, ani zbytniej ciekawości gdyby autorka Anna Sakowicz tak pięknie o niej nie napisała, tak zobrazowała powieść że miałam wrażenie że na czas trwania fabuły przeniosłam się w międzywojnie, krocząc ulicami Lidzbarka, gdzie poznałam rodzinę Marianny i Jana Wilamowskich, ich dzieci, wnuki, ta historia byłaby jakich wiele, z toczącym się codziennym życiem, polityką w tle, wieloma kłopotami z jakimi toczyła walkę rodzina Wawrzyńca, odniosłam wrażenie że wiele tego co przytrafiło się im, wynikło z chwili kiedy to w marcu ktoś podrzucił niemowlę do domu Rozalii, tuż po tym jak niefortunnie potoczyły się wypadki, śmierć niemowlęcia który był zaskoczeniem, a wiadomo że doszukiwało się w całym zdarzeniu palca Bożego, pożegnanie z małą bezbronną córeczką, zastąpiło niemowlę które zostało przez rodzinę adoptowane, wychowywane na ; swoją ; Lecz z czasem dziewczynka stała się dla matki jakby ciężarem, ciągle domagająca się uwagi, przeto jakby odciągała inne dzieci od matki, która pragnęła wyjść spoza obszar kuchni. Za to Wawrzyniec długo zastanawiał się czy to aby nie jego dziecko poczęte z romansu, a być może syna który potrafił rozkochać w sobie nie jedną pannę. Czy ta prawda wyjdzie kiedykolwiek na jaw, jakie będą konsekwencje, po cóż zatem jest szantażowany, i jak potoczą się losy bohaterów tej pięknej rodzinnej opowieści. Wiem już, że z niebywałą ciekawością będę wyglądać kolejnej części, bo takie historie chce się czytać. 

Pełna ciepła, wrażliwości, przenikliwa i intrygująca opowieść która zanurzy Was w głąb rodzinnych historii, tradycji, marzeń, leków, tutaj poczujecie emocje jakie targały bohaterów, z czym się mierzyli, z jakimi kłopotami stawali w szranki, co sprawiało im wielką radość, miłość i więzi są niebywale silne, skandale, intrygi, romanse, ale i odwaga by wyjść i walczyć o siebie, swoje marzenia. Polecam Wam serdecznie.

Wydawnictwo: Luna.




Komentarze