Cherub.


'' Tylko umarli nie kłamią '' - Stephen King


Przemysław Piotrowski.

''Cherub''

Wydawnictwo: Czarna Owca.

Literatura: Kryminał.


Cherub jest ostatnią, trzecią częścią trylogii, kończącą powieść z komisarzem Igorem Brudnym, gdzie tym razem akcja powieści rozgrywa się w Zielonej Górze, tym razem komisarz po raz kolejny staje z demonami przeszłości. Te sprawiają że nasz bohater staje przed rozwikłaniem zagadki makabrycznych morderstw w które zaangażowali się siły śledczych, tajemnica łańcuszka, powiązane wątki, brutalność, brawurowa akcja. 

Komisarz Igor Brudny otrzymuje informację iż prokurator Brunon Kotelski zostaje bestialsko zamordowany. Tak rozpoczyna się historia która sprawi, iż w pewnym momencie morderca zacznie grać w kotka i myszkę. Mając przewagę nad śledztwem, profesjonalnie i bez błędów ten ktoś czyni że sprawa zaczyna nabierać tempa, a Igor Brudny który świadomy jest iż przede wszystkim cała sytuacja jest uknuta przeciwko niemu, próbuje odgadnąć kim jest ów nieznajoma postać. Czy finałem jest kolejne morderstwo, a także otrucie części załogi policjantów, którzy uczestniczyli w dochodzeniu? czym jest darknet, co ma wspólnego ze sprawą?  Czy kluczem jest osoba o domniemanej nazwie cherub, osobowości zakrawającej na anioła, nie winnej, pięknej i nieskalanej. Co wspólnego ma zakład opiekuńczy Hieronimek, że powoli jak puzzle, klocki same wskakują na swoje miejsce budując obraz, kształt sytuacji, doprowadzając z dreszczem emocji do końca powieści. 

Będąca w posiadaniu ostatniej części Przemysława Piotrowskiego, świadomie mam poczucie ogromnego zawodu, iż książka tak szybko się skończyła. Pomimo iż bardzo lubię i cenię mocne kryminały które śmiało można nazwać dreszczowcem, thrillerem, opartych na fikcji literackiej, nie pragnęłabym jednak być świadkiem tego, co też uczynił autor ofiarom, choć sądzę, iż pierwsza siedziałabym na fotelu w kinie móc przekonać się jak to wyglądało by na wielkim ekranie. Porównanie takie mi nasuwa, główną postać która przeważnie jest osobą silną, zdeterminowaną, dążącą do uzyskania prawdy, czasem za wszelką cenę, można uznać iż 85% bohaterów tego gatunku literackiego, stanowi kluczowe podobieństwo do siebie. Te cechy charakteru, czy osobowości przywiodły mi na myśl iż Brudny śmiało mógłby zostać Unai López de Ayala, „Krakenem,, Eva García Sáenz de Urturi, czy Jakubem Mortką, Wojciecha Chmielarza, to są tylko przykłady które mogę przytoczyć. Silny charakter tym się wyróżnia, że na tle innych - Igor ma za sobą trudną przeszłość, jako wychowanek ośrodka był nie tylko pozbawiony kręgosłupa moralnego, lecz wpajano mu bycie zerem, dręczony przez siostrę Gwidone, do tego dochodząca pedofilia, gwałty kolegów, psychicznie umęczenie, odcisnęło piętno na jego przyszłości, temperamencie, to kim się stał w ostateczności możecie sami sprawdzić czytając bardzo dobry kryminał, który sprawi że to co za oknem, nie będzie mieć znaczenia. Polecam serdecznie. 

Komentarze