To jest woja.


; Oprócz macic, mamy mózgi ; 

 Z wielką ciekawością odniosłam się do literatury faktu, mając na uwadze temat ciężki - na czasie - do którego przygotowała się autorka Klementyna Suchanow ( wydawnictwo Agora ), chcąc przybliżyć początki ; Czarnego poniedziałku ; do którego doszło jak zapewne pamiętacie 3 października który był momentem gdy w 2016 r. pojawił się projekt ustawy zakładający kary więzienia za aborcję, w tym naturalne poronienia. Dziś niestety temat wrócił, walka o prawa kobiet opisana słowami autorki, jednoznacznie organizatorki strajków, opisującej jej również walkę o decydowanie za własne ciało, w imię wolnego wyboru, dyktowanego nie byciem podporządkowaną, uległą, lecz patrzącą w przyszłość, bo jak by nie było każda z nas ma koleżanki, siostry, córki.

Stop aborcji jest projektem ustawy firmowanego przez fundację Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, która ma na celu bronić cywilizacyjnej normy. Czy zatem można przymknąć oko, kiedy demokratycznie w 1989 r. obaliliśmy komunę doprowadzając do Okrągłego Stołu. ; Solidarność ; miała pokonać reżim w sposób błyskotliwy do puki na pierwszy plan nie wkroczył Episkopat w 2015r. Ci postanowili za wszelką przychylnością Jarosława Kaczyńskiego wezwali parlament do całkowitego zakazu aborcji. Przywodzi to na myśl cytat autorki:

; Dług ; Solidarności ; wobec Kościoła za wsparcie w czasach walki z komunizmem spłacany jest kobiecymi ciałami ;

Można uznać książkę za ultrakonserwatywną która uderza w kobiety, także chwilowo prowadząca śledztwo ukazując twarze tych co stoją  za atakiem na nasze prawa. Autorka często podpiera się hackerskimi wyciekami by ujawnić prawdę, czy poszukać wszelkich informacji w archiwach, także prowadząc śledztwo by nie liczni - a jednak!!! - odpowiedzą na wiele pytań. Dlaczego tak nie lubią kobiet?

Historia rzeczywista która upodabnia się do opowieści ; podręcznych ; Margaret Atwood gdzie kobiety służyć miały w jeden właściwy sposób, być wykluczone, milczące i posłuszne bez prawa głosu, decydowania o intymności, ciele, jak kochać i kogo, jak żyć!!! Jest to powieść która geopolitycznie przedstawia nie tylko kobiety w Polsce, ale i w danym kraju, opisane na łamach książki, pokazują swą bezradność, to że są pozostawione same sobie. 

Czy można podsumowując całą sytuację która dzieje się tu i teraz, bez mojego świadomego zezwolenia, nazwać wojną?   Bo o niej mówią religijni fundamentaliści. Cóż więc, nie mylmy pojęć, ni złudzeń i nazywajmy rzeczy po imieniu. Ja jako kobieta, matka, córka, siostra, koleżanka a także nie znajoma, jestem także człowiekiem której prawo zapisane jest w konstytucji - której prawo świadomie łamią, wiedząc że moje życie intymne i poszanowanie życia prywatnego nie jest kwestią światopoglądu, to jest prawo zapisane w KONSTYTUCJI. Czego tak naprawdę chcą ci rycerze średniowiecza? Jak radzą sobie kobiety w Hiszpanii, Rosji? Jedno co mi przychodzi na myśl to ; CHRONIĆ ŻYCIE, WYSKROBAĆ WŁADZĘ ; Autorka przypomniała mi o Gombrowiczu i jego cytacie: 

; Chcesz wiedzieć kim jesteś? Nie pytaj. Działaj. Działanie Cię określi i ustali ;

 Polecam serdecznie.

#jesteśmywszędzie #jestnasmilion #strajkkobiet

Komentarze